PARADOKSY ŻYCIA SEKSUALNEGO Z PUNKTU WIDZENIA FILOZOFII
Życie seksualne człowieka, w świetle refleksji filozoficznej, uwikłane jest w szereg sprzeczności. Warto je sobie uświadomić, by odpowiedzieć na pytanie: czy tkwią one w samym fakcie, że seks i jego konsekwencje kryją w sobie jakieś niedostosowanie do humanistycznych i wartościo- twórczych aspiracji człowieka, gdyż wiodą często do zachowań niezgodnych z wysoką rangą, jaką człowiek chciałby sobie przypisać w świecie, czy też wynikają one z poglądów na seks ustalonych na podstawie przekazanych tradycją przesądów, z niewłaściwego kwalifikowania tych zjawisk i wiązania ich z innego typu wartościami niż te, które należałoby w danym przypadku uwzględnić.
Zachowania seksualne, jak się na pierwszy rzut oka wydaje, powinny być domeną spontaniczności, wolnego wyboru, autentycznej potrzeby – tymczasem w jakże wielu przypadkach są wymuszane, narzucane, niechciane, albo też człowiek nie ma możliwości zaspokajania ich w taki sposób, jak tego by rzeczywiście pragnął, Spontaniczność tłumiona jest wymaganiami narzuconymi przez życie społeczne, obyczaj, tabu wolny wybór ograniczany jest wyborami drugiego człowieka. Trudno też rozpoznać, co w człowieku jest potrzebą autentyczną, a co stworzoną okolicznościami, stymulowaną fałszywymi prezentacjami życia seksualnego przez sztukę, popularyzacją wiedzy naukowej czy obyczajem. Ale zacznijmy od systematycznego rozważenia tych paradoksów.